Jak opisać w powieści wiarygodnie miejsca, których nigdy się nie widziało? Można użyć wyobraźni, ale można też tę wyobraźnię wspomóc inspirującymi zdjęciami. Ale jeśli potrzeba opisać przestrzeń i umieścić w niej bohatera, to najlepszym narzędziem do tego celu jest Google Maps i Streat View. Układ ulic w obcym mieście, co na tych ulicach jest, co mija bohater, albo jaki klimat panuje w tym miejscu. Czasami wymyślamy miejsca, a czasami je odtwarzamy słowami.
"
Jaką tajemnicę znały drzewa z Tiadaghton State Forest?". Mateusz Goncer tam był i już wie.

Zaczął go oprowadzać palcem po ulicach Bukaresztu wyświetlonego na ekranie tabletu i tłumaczyć przybyszowi, co i jak w tym mieście.
– Okrągły milion – dodał po chwili do tego biznesu kwotę.
Pościg? Proszę bardzo.

Niespodziewanie w telefonie Svensona rozległ się alarm. Przepędził on senność, która zaczęła mościć się na powiekach Szweda. Spojrzał na powiadomienia na zegarku i zobaczył, że Anastazja Zielińska jest tuż za nim. Włosy zjeżyły mu się, jakby ktoś zafundował mu z zaskoczenia akupunkturę. Obserwował ją na mapie i uznał, że dziewczyna śledzi jego pojazd w oddaleniu 200 metrów. Jechali Calea Victorieri, a potem skręcili w Bulevadurul Regina Elisabeta. Ona i Svenson. W danych historycznych zobaczył, że kobieta jedzie za nim już od 900m.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz