Zapowiedź powieści Latarnik 2.0: Nasza przyszłość została zhakowana
"" – Latarnik2.0
Podoba się?

poniedziałek, 31 lipca 2017

[Ile mierzone w walizkach wynosi wasze emigracyjne życie?]

– Większość z was przybywa tutaj tylko z jedną walizką. Z czasem wasze życie rozrośnie się. To, co budowałeś w Polsce przez całe życie na emigracji musisz skopiować w kilkanaście tygodni. Na początku ulice Bukaresztu zdawały się być labiryntem zaprojektowane przez umysł szalonego architekta, pozbawione tabliczek informacyjnych, wijące się przez przestrzeń zupełnie bez sensu. I tak mapa GPS nowego miasta szybko pokrywa się adresami nowych znajomych, nowych ulubionych kawiarni, nowej ulubionej fryzjerki, której szukałeś metodą prób i błędów, aż wreszcie możesz powiedzieć, że się odnalazłeś.


[Kolos]

Zawstydzony kolos odwracał spojrzenie od dzieci Ceaușescu, którym kiedyś nawet nie wolno było rozmawiać z turystami, a obecnie znajdującymi się na dachu Ewy Anders. A wódz potrafił stanąć przed mapą i gestem dyrygenta, jak czuły ojciec narodu, to gładził góry, to je podnosił, zawracał rzeki. – Kamienice? Zburzyć! – Kościoły? Przenieść na torach! – Na torach? No, genialne! – przyklaskiwali młodemu bogowi jego poplecznicy. I tak przed egiem Ceaușescu rozstępowały się dzielnice, usuwały budynki, kłaniały góry i łamały dusze.


[Curent, Curent]

Przestrzeń zastygła jak beton. I tylko ludzie wrzeli w ruchu jak w buzującym garnku niedoczasu. Zszedł do podziemi. Kiedy on się ucieszył, pozostali byli innego zdania. Powietrze wzburzone przez wagony nadjeżdżającego metra niosło ukojenie, jak delikatna morska bryza, ocuciło Mateusza.
–  Curent, curent  – wołali pozostali i chowali głowy, zasłaniali uszy, odwracali od peronów, jakby zły duch nawiedził to miejsce. A nie ma rzeczy bardziej przeraźliwej dla Rumuna niż czający się w ciemnych szybach wentylacji biurowej, tunelach metra niewidzialny, podstępny i oziębły, przynoszący zarazę, śmierć i pożogę curent.

Taniec w metrze

[A po zmroku gram w pisarza]

Jezioro - jest. Lasy - są. Pisarz?  Kończę Alan Wake -  grę o pisarzu toczącą się pośród mrocznych jezior i lasów. W takoż samej scenerii, pośród krwiożerczych komarów, gra nocą na dworze przeraża wyższym poziomem inercji.


"" – Latarnik2.0
Podoba się?

[Miejsce, gdzie do lasu chodzi się po litery]

Drewniany domek, jezioro, brak zasięgu i słowo, które miałem na końcu języka. Wybrałem się do lasu nie na grzyby, a po słowo [bo tam zasięg]. To jak kiedyś pisało się bez Internetu?

Pisanie konspektu trwa:

"" – Latarnik2.0
Podoba się?

wtorek, 25 lipca 2017

Litery na wakacjach nie chcą się układać. [Pisanie konspektu dla wydawcy...]



"" – Latarnik2.0
Podoba się?

wtorek, 18 lipca 2017

Latarnik2.0: książka w ruinie


A edycja trwa...

"" – Latarnik2.0
Podoba się?

Największe marzenie bibliotekarza? Marzenia są od spełniania, a jutra nie ma!

Moje marzenie jest zakodowane pod numerem  [978-83-948524-0-5]

Marzenie bibliotekarza? Skatalogować własną książkę! Dziś jeden krok bliżej. Dostałem pulę numerów ISBN z Biblioteki Narodowej dla #Latarnik2.0 : Nasza przyszłość została zhakowana . I chociaż tradycyjnym bibliotekarzem byłem łącznie 3 miesiące, w tym jeden dla Prezydenta RP, to kto raz bibliotekarzem zostanie, ten nim będzie zawsze.

Opis bibliograficzny, to wszystko było na studiach..!





Życzę wytrwałości i spełniania marzeń nie tylko bibliotekarskich. Zacznij właśnie teraz, bo jak nie zrobisz tego dzisiaj, jutro nie będzie na to czasu. Bo jutra nie ma!

Jak to się zaczęło?

Czy bardziej będę żałować, że napisałem słabą książkę, czy tego, że nigdy nie spróbowałem? Jeszcze nie znam odpowiedzi na to pytanie, ale potrzeba napisania powieści chodziła mi po głowie od ponad 15 lat... Jednego dnia usiadłem i stwierdziłem, że jeśli nie zacznę teraz, to nigdy to się nie wydarzy. Przez te 15 lat byłem i redaktorem, i redaktorem naczelnym, dziennikarzem, blogerem, gościem od zarządzania treścią. To czas, który był mi potrzebny do zebrania doświadczenia. To czas potrzebny, aby nauczyć się pisać jeszcze raz... Podobnie jak doświadczenie emigracji do czterech krajów, aby zebrać przeżycia.

"" – Latarnik2.0
Podoba się?

poniedziałek, 17 lipca 2017

[Zapowiedź powieści Latarnik 2.0: Nasza przyszłość została zhakowana na blogu Aleksandrowe myśli]

Aleksandrowe myśli
Zapowiedź powieści Latarnik2.0: Nasza przyszłość została zhakowana na blogu  "Aleksandrowe myśli". 

Czytaj dalej >


Latarnik2.0: "" – Latarnik2.0
Podoba się?

niedziela, 16 lipca 2017

Rajd z Polski do Rumunii Dacią 1300 i polskim Fiatem 125p.

Pomysł na lato - Caravana Go Romania. Mateusz Goncer z Latarnika2.0 też przemierzał Rumunię. 

Transalpina w Rumunii.





"" – Latarnik2.0
Podoba się?

sobota, 15 lipca 2017

Tymczasem w ogrodzie dzieją się rzeczy dziwne

[Przyszłość się aktualizuje]

Na pierwszym planie kamienna latarnia.
 Zapraszam na FanPaga..

"" – Latarnik2.0
Podoba się?

piątek, 14 lipca 2017

Które słowa usunąłbyś z mojej książki?

Pytacie  mnie o czym jest Latarnik2.0: Nasza przyszłość została zhakowana? Może pomoże w tym chmura słów kluczowych spisana wg częstotliwości ich użycia w Latarniku? Taka chmura pomaga także w poprawie stylu.

Ograniczyłem używanie słów:
  [ma]
  [się]
  [sobie]

Słowa do ograniczenia zaznaczone na żółto. Co jeszcze...?

Zapraszam na FanPaga.

"" – Latarnik2.0
Podoba się?

czwartek, 13 lipca 2017

Latarnik 2.0: Zapowiedź na Facebooku

Zapraszam także na Facebooka.



"" – Latarnik2.0
Podoba się?

środa, 12 lipca 2017

Co byś zrobił, gdyby twoja przyszłość była już spisana?

Zapowiedź książki Latarnik2.0: Nasza przyszłość została zhakowana.
[Opis książki]
[Koncepcja okładki]

– Hakujemy przyszłość  – odpowiada. Zrobią coś niemożliwego. Włamią się do kodu źródłowego przeznaczenia. A może zhakują jaźń Boga? Nikt nie wiedział, czego się spodziewać.

Aktualne pytania o kondycję świata i odpowiedzi zakodowane w proroczych animacjach. Kto, po co, a przede wszystkim jak przewiduje przyszłości? A gdyby dziś pojawił się Mesjasz? Jak odnaleźć kogoś, kto widzi i wie? Istnieje dziewczyna od żab, która ma wolę zhakowania przyszłości. Pojęła język pism  proroków i zyskała dziwną moc, która kusi coraz głośniej. Świat tonie w recesji i odlicza czas do czegoś, czego nie potrafi jeszcze nazwać. Do czego Prorok przygotowuje lud Zagarów z Bliskiego Wschodu?

W Bukareszcie, wśród imigrantów, ukrywa się Goncer - typ faceta bez przeszłości. Choć przeczy to rozsądkowi, ma on dowód autentyczności proroctw. Nie dość, że ktoś wie, co on zrobił, to jeszcze potrafi przewidzieć każdy jego krok. Czas gęstnieje i osacza. Jak z nim walczyć?

Czy to możliwe, że byłeś świadkiem tej historii? Co teraz zrobisz z proroctwami?


Jak to się zaczęło? O pisaniu Latarnik 2.0: Nasza przyszłość została zhakowana

Czy bardziej będę żałować, że napisałem słabą książkę, czy tego, że nigdy nie spróbowałem? Jeszcze nie znam odpowiedzi na to pytanie, ale potrzeba napisania książki chodziła mi po głowie od ponad 15 lat... Jednego dnia usiadłem i stwierdziłem, że jeśli nie zacznę teraz, to nigdy to się nie wydarzy. Przez te 15 lat byłem i redaktorem, i redaktorem naczelnym, dziennikarzem, blogerem, gościem od zarządzania treścią. To czas, który potrzebny był mi do zebrania doświadczenia. Podobnie jak doświadczenie emigracji do czterech krajów.

Dlatego jeśli masz jakiś pomysł, zacznij go realizować właśnie teraz.

"" – Latarnik2.0
Podoba się?

[Polecane]

[Miejsce, gdzie do lasu chodzi się po litery]

Drewniany domek, jezioro, brak zasięgu i słowo, które miałem na końcu języka. Wybrałem się do lasu nie na grzyby, a po słowo [bo tam zasięg]...