Zapowiedź powieści Latarnik 2.0: Nasza przyszłość została zhakowana
"" – Latarnik2.0
Podoba się?

wtorek, 30 kwietnia 2019

[Niebawem nowy wywiad...]

...ale nie w TV, jakby sugerowało poniższe zdjęcie, a na pewnym blogu.

Inne wywiady:

Zdjęcie pochodzi z mini wywiadu dla rumuńskiej telewizji, który odbył się w kultowym Vama Veche.

poniedziałek, 29 kwietnia 2019

[Serwis Zazyj Kultury.pl został Patronem mojej książki]

Książka jeszcze "się pisze" i trochę to potrwa, ponieważ skopiłem się na pisaniu opowiadań i mam parę sukcesów. Tymczasem portal ZazyjKultury.pl został patronem mojego projektu. Cóż to za miejsce? Tak piszą o sobie:

„Nawet z pozoru najdziwaczniejsza, najskromniejsza pasja 
jest czymś bardzo, ale to bardzo cennym.” Stephen King.


 Kochasz czytać książki? Chętnie dzielisz się z innymi swoimi przemyśleniami odnośnie niedawno obejrzanego filmu? Jesteś miłośnikiem teatru? A może masz pasję związaną z szeroko pojętą kulturą i chcesz zarazić tym „bakcylem” również następne osoby? Dobrze trafiłeś! Oto portal zadedykowany wszystkim tym, którzy mimo szeroko pojętej cyfryzacji nie zaprzestali rozwijać się kulturalnie w tradycyjny sposób – słuchając muzyki, chodząc do kina, teatru bądź opery czy też czytając książki. Na stronie znajdziecie nie tylko ciekawe, w pełni rzetelne opinie dotyczące danej kwestii – płyty, zespołu, książki czy sztuki, ale również aktualny kalendarz wydarzeń kulturalnych. Serwis ten został stworzony przez ludzi z pasją: czytaj dalej>

piątek, 12 kwietnia 2019

Bóg Zabawek opublikowany w magazynie Biały Kruk

Grafika Biały Kruk: http://magazyn.bialykruk.org/
Moje nagrodzone w Pigmalionach Fantastyki 2018 opowiadanie “Bóg Zabawek”, do tej pory dostępne w wersji drukowanej, jest już także opublikowane w wersji elektronicznej w magazynie „Biały Kruk”. Zapraszam do pobrania najnowszego numeru kruka (strona 32). http://magazyn.bialykruk.org/


[Polecane]

[Miejsce, gdzie do lasu chodzi się po litery]

Drewniany domek, jezioro, brak zasięgu i słowo, które miałem na końcu języka. Wybrałem się do lasu nie na grzyby, a po słowo [bo tam zasięg]...