Czy bardziej będę żałować, że napisałem słabą książkę, czy tego, że nigdy nie spróbowałem? Jeszcze nie znam odpowiedzi na to pytanie, ale potrzeba napisania książki chodziła mi po głowie od ponad 15 lat... Jednego dnia usiadłem i stwierdziłem, że jeśli nie zacznę teraz, to nigdy to się nie wydarzy. Przez te 15 lat byłem i redaktorem, i redaktorem naczelnym, dziennikarzem, blogerem, gościem od zarządzania treścią. To czas, który potrzebny był mi do zebrania doświadczenia. Podobnie jak doświadczenie emigracji do czterech krajów.
Dlatego jeśli masz jakiś pomysł, zacznij go realizować właśnie teraz.

"Nie odnajdziesz tu tych samych osób, ale i tak na emigracji otaczasz się sumą pierwiastków swoich znajomych. I chociaż nie są one skumulowane w pojedynczych osobach, to mimo wszystko odbudowujesz tą złożoność według sobie znanych schematów. Szukasz takiej sumy cech osobowości, która sprawia, że dobrze się z nią czujesz. Wszędzie odnajdziesz te pierwiastki, tylko niekoniecznie będą one opakowane w jednostkową postać twojego najlepszego przyjaciela. Odkryjesz, że mogą one być żółte, mogą być czarne. Będą należeć do różnych nacji, znajdziesz je porozrzucane w różnych kulturach. A na emigracji ludzie pojawiają się i odchodzą i trzeba się do tego przyzwyczaić." –
Latarnik2.0
Podoba się?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz