Zapowiedź powieści Latarnik 2.0: Nasza przyszłość została zhakowana
Twój lajk wiele może https://www.facebook.com/Latarnik2.0/
"Za kilka godzin będzie tu tak gęsto, że nie będzie można nawet iść, i tak parno, że powietrze będzie cuchnąć parującym asfaltem. Wiosna sprawiała, że dziewczyny trenowały swoje smukłe ciała, które z każdym straconym centymetrem, odsłaniają wprost proporcjonalnie do wzrostu temperatury powietrza, a Mateusz zdawał się uciekać. Gdzieś przy dolnych peryferiach ósmego kilometra, gdzieś w zapomnianej części Parcul Titan, poczuł, że nie on biega po Ziemi, tylko geoida, którą ona tworzy, wałkuje go jak ten asfalt wyciskając pot." – Latarnik2.0
Podoba się?

poniedziałek, 31 lipca 2017

[Ile mierzone w walizkach wynosi wasze emigracyjne życie?]

– Większość z was przybywa tutaj tylko z jedną walizką. Z czasem wasze życie rozrośnie się. To, co budowałeś w Polsce przez całe życie na emigracji musisz skopiować w kilkanaście tygodni. Na początku ulice Bukaresztu zdawały się być labiryntem zaprojektowane przez umysł szalonego architekta, pozbawione tabliczek informacyjnych, wijące się przez przestrzeń zupełnie bez sensu. I tak mapa GPS nowego miasta szybko pokrywa się adresami nowych znajomych, nowych ulubionych kawiarni, nowej ulubionej fryzjerki, której szukałeś metodą prób i błędów, aż wreszcie możesz powiedzieć, że się odnalazłeś.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

[Polecane]

[Miejsce, gdzie do lasu chodzi się po litery]

Drewniany domek, jezioro, brak zasięgu i słowo, które miałem na końcu języka. Wybrałem się do lasu nie na grzyby, a po słowo [bo tam zasięg]...