Zapowiedź powieści Latarnik 2.0: Nasza przyszłość została zhakowana
Twój lajk wiele może https://www.facebook.com/Latarnik2.0/
"Większość z was przybywa tutaj tylko z jedną walizką. Z czasem wasze życie rozrośnie się. To, co budowałeś w Polsce przez całe życie na emigracji musisz skopiować w kilkanaście tygodni. Na początku ulice Bukaresztu zdawały się być labiryntem zaprojektowane przez umysł szalonego architekta, pozbawione tabliczek informacyjnych, wijące się przez przestrzeń zupełnie bez sensu. I tak mapa GPS nowego miasta szybko pokrywa się adresami nowych znajomych, nowych ulubionych kawiarni, nowej ulubionej fryzjerki, której szukałeś metodą prób i błędów, aż wreszcie możesz powiedzieć, że się odnalazłeś" – Latarnik2.0
Podoba się?

sobota, 30 września 2017

[Od kogo odziedziczyliśmy ten świat?]



"Zbudziła go woń cebuli. Wywaliło go na brzeg świadomości gdzieś o 7 nad ranem. Jak okiem sięgnął pustka. Brak żywej duszy. Egzageracja każdego dźwięku dudniła mu po uszach, a w tle słyszał szum oceanu. Żeglował na wielkiej drewnianej tratwie i światło latarni, w kierunku, której chciał się przemieszczać, zgasło razem ze wszystkimi gwiazdami. W tym miejscu ukazało się nieproszone ono – słońce. Dokuczał mu jego blask. Promienie wdzierały się pod powieki i wypalały mu spojówki. Bezwładne cielsko Mateusza zostało wyrzucone na tę wyspę, która w jakiś magnetyczny sposób trzymała tu każdego, kto zagubił się szukając lepszego życia. " – Latarnik2.0
Podoba się?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

[Polecane]

[Miejsce, gdzie do lasu chodzi się po litery]

Drewniany domek, jezioro, brak zasięgu i słowo, które miałem na końcu języka. Wybrałem się do lasu nie na grzyby, a po słowo [bo tam zasięg]...